środa, lutego 07, 2007

Ech, studenci...

Ot tak mi się przypomniało, a propos małżowinkowej sesji:

(...)

Pomiędzy bogobojnym ludem,
Niech cholera go pokręci,
Zawsze się znajdzie jakiś student.
Ech, studenci...

(...)

Brak komentarzy: